Dlaczego jest tak, że Polacy boją się mówić po angielsku? Dlaczego chowamy się przed konwersacją z obcokrajowcem? Skąd w nas ten wstyd i zażenowanie, kiedy posługujemy się językiem obcym? Dzisiaj będzie o tym czy Polacy faktycznie mówią po angielsku źle i czy mamy powód do wstydu.

Polacy bardzo wstydzą się i krępują mówić po angielsku. Oczywiście, nie wszyscy, ale ogólny trend jest taki, że najlepiej jest się schować przed obcokrajowcem lub w ogóle nic nie mówić. Wielu zapytanych – do you speak English – odpowiada – A little bit i od razu przeprasza za swój poziom.
Nasi uczniowie, przychodząc do nas, na samym początku twierdzą, że ich poziom jest bardzo słaby, po czym okazuje się, że wcale tak nie jest.
Skąd to się bierze?

Przez ostatnie 20 lat mieszkałam w wielu krajach. Zjeździłam też Australię, Iran, kraje Azji Południowo-Wschodniej. Poznałam wiele osób z różnych krajów i chyba nigdy nie przestanę się dziwić, że pod względem poziomu języka, na tle innych, wypadamy naprawdę całkiem nieźle, a mimo to, nadal mamy o sobie tak niskie mniemanie.

Naszą misją w OK English jest pokazanie wam, że potraficie mówić po angielsku, że mówienie jest możliwe i dlatego też, ciągle dociekam skąd u nas ten wstyd i zażenowanie przed konwersacją po angielsku.

Dzisiaj podam Ci parę powodów dla których Polacy tak wstydzą się mówić w tym języku.

Powód #1 – Brak angielskiej konwersacji w szkołach

W szkole przeważnie robiło się ćwiczenia gramatyczne, czytanki i pisanie. Czasami trafiło się słuchanie, przy dobrych wiatrach.
Czy nauczyciele nakłaniali, aby mówić po angielsku? Raczej nie. Brak tego aspektu sprawił, że potrafimy rozumieć, przeczytać i całkiem dobrze idzie nam jednostronna komunikacja, ale brak jest nam praktyki, której nigdy nie dane nam było doświadczyć.
Tutaj nie warto winić nauczycieli, a bardziej system edukacji, który daje nauczycielom z góry ustalony plan. Przy grupie 30 uczniów bardzo trudno jest przerobić ten materiał tak, aby pozwolić uczniom mówić na lekcji.
Jeżeli nie mówimy od samego początku, nie przyzwyczajamy się do używania języka, to niestety nie będziemy w stanie się wypowiedzieć. To powoduje u nas poczucie niepewności, strachu i zażenowania.

Jak sobie z tym radzić?

Trzeba nadrobić stracony czas i zacząć ćwiczyć mówienie. Nic innego nam nie pozostaje.

Powód #2 – Ocenianie innych osób

W Polsce mamy taką naleciałość, że patrzymy na siebie nawzajem. Obserwujemy się i oceniamy. Lubimy wytykać sobie nawzajem błędy, ośmieszać innych.
Wystarczy spojrzeć na to jak często przerabia się wypowiedzi celebrytów lub polityków, którzy mówią po angielsku, na memy i śmieszne filmiki.
Kiedy widzimy jak inni śmieją się z kogoś, kto mówi lub próbuje mówić po angielsku, to sami się krępujemy i wstydzimy. Ciągle myślimy – a co inni powiedzą? Mamy wrażenie, że będą się z nas śmiać. Wolimy więc się nie odzywać.

Jak sobie z tym radzić?

Zapomnij o innych. Jak się śmieją, niech się śmieją. To Ty ćwiczysz, aby mieć lepsze życie, lepszą pracę, czy lepsze doświadczenia w podróży.

Powód #3 – Brak wiary w siebie

Wielu z nas doświadczyło bardzo wymagających nauczycieli lub też rodziców, którzy „zaganiali do pracy”. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nasi opiekunowie wiedzieli jak nam mówić, że robimy coś dobrze i jesteśmy wystarczający.

Jeżeli spojrzymy na szkołę, to zauważymy, że nauczyciele skupiają się tam na błędach, a nie na tym, co robimy dobrze. Ile razy byłeś/byłaś chwalony/a? A ile razy karcony/a za zrobienie błędu?

Mówienie ciągle – to robisz źle, popraw – nie prowadzi do pewności siebie, a do jej braku.

Naszym Uczniom bardzo tego brakuje. Osoby, które czują się pewniej, które bawią się językiem, potrafią w nim znaleźć coś dobrego i pozytywnego, nawet jeżeli mówią z błędami po angielsku, mówią płynniej i bieglej.

Jak sobie z tym radzić?

Poszukaj lektora/lektorkę, którzy będą Cię chwalić za drobne sukcesy, którzy będą skupiać się na tym, że w końcu zaczniesz mówić po angielsku.
W OK English nasi lektorzy oprócz tego, że Cię poprawiają, to również nauczeni są wychwytywać pozytywy. Do lekcji podchodzą z cierpliwością i wyrozumieniem. Dzięki temu nabierasz pewności siebie i pozbywasz się strachu.

https://www.youtube.com/channel/UC00KxB_XoWj8VS5v4e8fBOA

Powód #4 – Strach przed błędami

Panicznie boimy się zrobić błąd, kiedy mówimy. Tak jesteśmy nauczeni. To za błędy kiedyś nas karano i wpojono nam, że nie można ich popełniać.

Jak sobie z tym radzić?

Nauka języka nie może odbywać się bez błędów. To zupełnie normalne, że je popełniasz. Nie martw się. Z czasem będzie łatwiej. Pamiętaj, że dzięki błędom się uczysz.

Powód #5 – Porównywanie się

Inni mówią lepiej ode mnie – słyszę to często od naszych Uczniów.

Niestety, wiele osób ma tendencje do porównywania się z innymi. Wydaje im się, że inni mówią lepiej, mają lepszy akcent, wymowę, znają więcej słów.
Czasami jednak prawda jest taka, że ich angielski jest gorszy lub na takim samym poziomie jak nasz. Oni po prostu czują się bardziej komfortowo w konwersacji po angielsku.

Jak sobie z tym radzić?

Porównuj się, ale do siebie z przeszłości. Spójrz wstecz i zobacz gdzie byłeś/byłaś rok temu, a gdzie jesteś teraz. Jeżeli uczysz się od jakiegoś czasu, to na pewno zrobiłeś/zrobiłaś postępy.
Porównywanie się do innych nic nie daje. Sprawia tylko, że czujemy się wkurzeni sami na siebie.

Czy te powody do Ciebie przemawiają? Czy Ty również masz problemy z barierą językową?

Daj znać w komentarzu!

Zamów konsultację

Podaj preferowany dzień oraz godzinę. Otrzymasz od nas potwierdzenie. Konsultacja pomaga nam dobrać odpowiedni trening do Twoich potrzeb.