Chciałbyś rozmawiać, ale jesteś przekonany, że Twój angielski jest niewystarczający? Skąd takie przekonanie? Czy faktycznie jest tak, że z Twoją wiedzą lepiej poczekać z rozmową? Sprawdź czy Twoje przekonania są zgodne z prawdą i przygotuj się na rozmowę po angielsku.
Ostatnio, w ramach webinaru, który robiłam – Jak przestać się bać i zacząć mówić po angielsku – przeprowadziłam na Facebooku ankietę. Okazało się, że większość z was uważa, że ich angielski jest niewystarczający, więc woli się po prostu nie odzywać. Zaskoczyło mnie to, bo zawsze myślałam, że większość Polaków boi się wyśmiania podczas rozmowy po angielsku. A tu taka niespodzianka!
Oczywiście, wzięłam na tapet to zagadnienie i postanowiłam poruszyć je podczas webinaru (fragment możesz obejrzeć poniżej), a dzisiaj, w tym poście również Tobie poradzę jak podejść do rozmowy jeżeli masz właśnie takie przekonanie i takie podejście do własnych umiejętności.
Zawsze pracuj nad swoim angielskim
Na początku pragnę zaznaczyć, że ten post dotyczy osób, które bez przerwy pracują nad językiem i nie przestają go poprawiać.
Jeżeli jesteś osobą, która ciągle zaczyna od początku, robi sobie dłuższe przerwy i nie wkłada energii i wysiłku w naukę – to zgadzam się, Twój angielski być może nie jest na dobrym poziomie i być może na takim nigdy nie będzie.
Post ten także nie jest przeznaczony dla osób na poziomie zerowym, gdyż oczywiście ich angielski również nie jest wystarczający do konwersacji.
Przekonania naszych uczniów
Zanim uczeń przystąpi do zajęć z native speakerem, zawsze najpierw przechodzi etap rekrutacji. Musi wypełnić ankietę, test poziomujący, a potem przeprowadzam z każdym rozmowę, podczas której wypytuję o cele językowe i badam poziom.
Na pytanie – jak dobrze znasz angielski – często słyszę odpowiedzi w stylu 'słabo’, 'komunikatywnie’, 'chyba niezbyt dobrze’.
Po zadaniu paru pytań po angielsku, okazuje się, że poziom ucznia jest całkiem dobry, a na pewno lepszy niż się spodziewałam.
Wszystkie informacje przekazuję więc trenerowi, który przygotowuje pierwsze lekcje.
W 99% przypadków jest tak, że trener po pierwszych zajęciach mówi mi, że spodziewał się o wiele niższego poziomu i że uczeń wie więcej niż mu się wydaje. Sam uczeń jest często zaskoczony.
Na późniejszym etapie zdarzają się bardzo podobne sytuacje. Uczeń uczy się z nami od jakiegoś czasu, robi postępy, o czym go na bieżąco informujemy, a on nadal twierdzi, że jego poziom jest niewystarczający.
Czy widzisz tutaj siebie?
Nigdy nie będzie idealnie
Na swojej drodze spotkałam tylko parę osób, które mówiły, że np. znają chiński, mimo, że potrafiły się tylko dogadać w restauracji. W ich mniemaniu to wystarczyło, aby powiedzieć, że znają język.
Większość osób jednak uważa, że mówią w obcym języku słabo lub w ogóle. Bardzo trudno jest im przyjmować komplement. Na przykład, na stwierdzenie 'wow, super mówisz po angielsku’, osoba ta macha ręką i mówi 'nie, no co ty…Mój angielski jest bardzo słaby’.
Tacy często są nasi uczniowie – niepewni siebie, umniejszający swoje umiejętności.
Właśnie takim osobom będzie ciężko zauważyć postępy. I jeżeli jesteś w tym gronie – to musisz zrobić 2 rzeczy – zaakceptować fakt, że w Twoim mniemaniu nigdy nie będzie dobrze i nigdy nie będziesz na takim poziomie, na jakim chcesz być (bo zawsze przecież mogło być lepiej), ale także jednocześnie zacząć z tym walczyć i zmienić całkowicie podejście do nauki, swoich umiejętności i angielskiego.
Skąd i jak wiedzieć czy Twój angielski jest na wystarczającym poziomie, aby mówić?
Spójrzmy więc co możesz zrobić, aby wiedzieć czy Twój angielski jest na odpowiednim poziomie, aby mówić.
Jak dobry jest Twój angielski?
Jeżeli chcesz wiedzieć czy Twój angielski jest na wystarczającym poziomie, aby mówić, to musisz…wiedzieć na jakim jest on poziomie. Logiczne!
Na początku zrób test poziomujący. Polecam Ci nasz test na stronie OK English.
Możesz zrobić ich kilka, na różnych stronach. Pamiętaj, że test testowi nie jest równy i czasami mogą wyjść Ci różne wyniki.
Następnie zrób sobie test z mówienia. Niech ktoś, kto ma kompetencje i umiejętności oceni go obiektywnie. Taki test robię właśnie podczas konsultacji i wiem, że bardzo często okazuje się, że dana osoba świetnie poradziła sobie na teście pisemnym, a na ustnym poszło jej gorzej – lub też odwrotnie.
Dlatego właśnie tak ważne jest sprawdzenie przynajmniej poziomu tymi dwoma sposobami.
W ten sposób możesz również zidentyfikować umiejętności, w których masz braki i wyznaczyć sobie językowe cele na kolejne miesiące nauki.
Poziom poziomowi nie jest równy
Tak jak test poziomujący nie jest równy drugiem testowi, tak poziom poziomowi nie jest równy.
Zdarza się tak, że dwie osoby są na poziomie B2, ale jedna radzi sobie super w konwersacji, inna w czytaniu lub w pisaniu. Jedna ma spory zasób słownictwa, inna jest dobra z gramatyki. Mimo, że te dwie osoby teoretycznie powinny potrafić to samo, to jednak często prawda jest taka, że znacznie różnią się swoimi umiejętnościami.
Jeżeli więc, nie przygotowujesz się do egzaminów i nie jest od Ciebie wymagana wiedza specjalistyczna, to po zbadaniu poziomu, warto zastanowić się nad tym co chcesz osiągnąć. W jakim czasie chcesz to osiągnąć? Na jakie tematy chcesz się wypowiadać? Po co Ci w ogóle jest język angielski? Zrób listę umiejętności jakie chcesz posiadać. Wyznacz cel i zacznij do niego dążyć.
Nie patrz na innych, patrz na siebie
Jednym z błędów jakie być może popełniasz jest porównywanie siebie do innych. Myślisz sobie, że ktoś inny uczy się od 2 lat tak jak ty, ale oni są na lepszym poziomie.
Przestań porównywać się do innych. Nauka języka to nie nauka matematyki i każdemu zawsze wychodzi inny wynik. Jesteśmy inni, mamy inne możliwości, inne predyspozycje. Dlatego tobie nauka może przychodzić wolniej lub szybciej. Możesz być lepszy z wymowy, mieć gorszy akcent lub bardzo ciężko przychodzi ci zrozumienie gramatyki.
Porównuj się tylko i wyłącznie ze sobą z przeszłości. Dwa lata temu zaczynałeś się uczyć. Teraz potrafisz przeprowadzić krótką konwersację. Super! Zobacz jak długą drogę przeszedłeś! Co osiągnąłeś! Bądź z siebie dumny i wykorzystuj swoją wiedzę w rozmowie jak najwcześniej!
Komplementy to nie kłamstwa
Przyjmij od drugiej osoby komplement.
Wiesz, że jesteś na takim, a nie innym poziomie. Być może nie jest on dla Ciebie wystarczający, ale na pewno dla innych jest to imponujące, że mówisz, że się uczysz, że sobie dobrze radzisz. Jeżeli ktoś kiedyś powie Ci, że dobrze mówisz po angielsku, przyjmij ten komplement i sobie pogratuluj.
Komplementy to nie kłamstwa, a zachęta do działania. To potwierdzenie Twojego wysiłku. Bądź z siebie dumny i podziękuj za dobre słowo.
Twój nauczyciel Cię chwali? Super! To znaczy, że naprawdę robisz postępy! Nauczyciel nie kłamie i na pewno nie mydli Ci oczu. Jeżeli jest z Ciebie dumny, to ty także powinieneś się tak czuć.
Kiedy przyjdzie TEN dzień?
Wyobraź sobie, że po latach nauki pewnego ranka wstajesz i mówisz biegle po angielsku, z brytyjskim lub amerykańskim angielskim. Rzucasz idiomami i phrasalami na prawo i lewo. Tłumy szaleją, Królowa Elżbieta dzwoni do ciebie i z drżeniem w głosie gratuluje ci tak zaawansowanego angielskiego.
Z utęsknieniem czekasz na ten dzień.
Muszę Cię zawieść, Przyjacielu, ten dzień nigdy nie nadejdzie. Nauka języka to długi proces, gdzie postępy robi się krok po kroku. Czasami, przez długie miesiące, nie dzieje się nic, zdaje się, że nie mówisz lepiej. Innym razem, szybko łapiesz nowe frazy i konstrukcje gramatyczne.
Postępy w nauce języka dostrzega się po dłuższych okresach czasu i to dopiero wtedy, kiedy się nad nimi dobrze zastanowimy. Czy pamiętasz jak zaczynałeś? Pamiętasz jak Present Perfect to była czarna magia? Pamiętasz, że nie mogłeś nauczyć się czasowników nieregularnych? A dzisiaj te problemy są wspomnieniem. Masz nowe, ale pewne rzeczy na pewno już opanowałeś.
Nie czekaj na ten cudowny dzień, bo on nigdy nie nadejdzie.
Co więc robić? Kiedy i jak wiedzieć czy to już ten czas, kiedy możesz mówić?
Tak naprawdę twój angielski jest zawsze dobry, aby mówić. Zakładając, ze się uczysz i nie jesteś na poziomie 0, to już jesteś w stanie używać języka.
Dla jednych będzie to zapytanie się o kierunek lub powiedzenie coś o sobie. Dla innych będzie to rozmowa o pogodzie, a dla jeszcze innych będzie to konwersacja na temat nowego serialu na Netflixie.
Tak, jesteś w stanie się porozumiewać i twój angielski jest na dobrym poziomie, aby sobie o czymś po angielsku porozmawiać. Ważne jest to, aby od jak najwcześniejszych etapów nauki języka rozmawiać, mówić, ćwiczyć i popełniać błędy. To jest jedyny sposób i jedyna droga do sukcesu!
Cała tajemnica polega na tym, aby zrozumieć swój poziom, wyznaczyć sobie cel i mówić jak najwięcej, używając nowych informacji.
Bądź też dla siebie dobry i wyrozumiały. Porównuj się tylko do siebie z przeszłości i nie przejmuj się potknięciami.
Wraz z systematycznością i nauką przyjdą sukcesy!
Chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami? Zostaw komentarz!