Wakacje już tuż tuż! Ależ jestem podekscytowana! Czy wy też czujecie zew przygody? Wiem, że wielu z was wybiera się za granicę i ma w planach nie tylko zwiedzanie i próbowanie nowych rzeczy, ale także ćwiczenie i szkolenie angielskiego w podróży. Wakacje i wyjazdy to bowiem fantastyczny sposób na zdobycie nowej wiedzy, naukę nowych słówek, a przede wszystkim zastosowanie wszystkiego w praktyce.
Jako doświadczona podróżniczka, która od lat mieszka za granicą, mam swoje własne sposoby i metody na ćwiczenie angielskiego w podróży. Dzisiaj chciałabym wam nieco o nich opowiedzieć i zachęcić was do dalszej nauki.
Dlaczego powinieneś ćwiczyć angielski w podróży?
Nie chcę cię zmuszać do wkuwania słówek i fraz, oraz powtarzania zadań i ćwiczeń gramatycznych. Wiem, że jedziesz na wakacje i chcesz odpocząć i się wyluzować. Chciałabym jednak zwrócić ci uwagę na jeden istotny fakt: wyjazdy zagraniczne to doskonała okazja, aby nareszcie wykorzystać zdobytą wiedzę, w szczególności jeżeli przez ostatnie miesiące uczyłeś się intensywnie i wydawałeś pieniądze na materiały i lekcje. Teraz jest szansa, aby zamienić parę słów z obcokrajowcem, przełamać strach i bariery i sprawdzić czy twoja nauka nie poszła w las.
Jeżeli jesteś osobą początkującą to zwykłe zapytanie się o drogę, czy zamówienie jedzenia w restauracji i przeprowadzenie prostej konwersacji da ci niezwykły zastrzyk motywacji, oraz poczucie odniesionego sukcesu. Pewne sytuacje pokażą ci, że zrobienie błędu to nie koniec świata i że jesteś w stanie dogadać się wszędzie i ze wszystkimi.
Osoby zaawansowane na pewno docenią to, że swoją wiedzę i umiejętności mogą wprowadzić w życie. W końcu praktyka czyni mistrza. W czasie zagranicznych pobytów przez zwykłą rozmowę z nieznajomym można nauczyć się kolejnych fraz i zwrotów, które później na pewno wykorzystasz w następnej konwersacji.
Angielski możesz ćwiczyć nie tylko w Anglii
Pewnie wydaje ci się, że język angielski można ćwiczyć tylko z tzw. nativem, czyli osobą, której angielski jest pierwszym językiem. Nic bardziej mylnego. Pamiętaj, że angielski to języki międzynarodowy. Jeżeli więc wybierasz się do Włoch, czy Hiszpanii, to na pewno będziesz mógł porozumieć się po angielsku praktycznie wszędzie, szczególnie w miejscach turystycznych. Szanse są, że lokalni mieszkańcy będą używać prostych zdań i wyrażeń i będą również popełniać błędy. Dlatego szybko przekonasz się, że wcale nie trzeba władać perfekcyjną angielszczyzną, aby się dogadać. Po prostu ćwiczenie mniej skomplikowanych zdań i prostych słów będzie dla ciebie korzystne, w szczególności jeżeli jesteś osobą początkującą.
Sposoby na ćwiczenie angielskiego na wakacjach za granicą
Posługiwanie się angielskim przy każdej możliwej okazji pozwoli ci na pozbycie się niepewności siebie, pomoże ci zwalczyć kompleksy i podaruje nowe doświadczenia. Pamiętaj, że im więcej ćwiczysz konwersację, tym lepiej poznajesz język i przyzwyczajasz się do jego używania.
Zostaw strach i obawy w domu
Wielu Polaków wstydzi się i obawia używania języka angielskiego. Wynika to z wielu czynników i bardzo trudno z tym strachem walczyć. Jesteś jednak na wakacjach, chcesz się zrelaksować, wyluzować i dobrze bawić. Po co więc niepotrzebnie marnować czas i energię na stres? Zostaw strach i obawy w domu, uśmiechnij się. Na pewno dasz sobie radę z językiem. W wielu krajach obecnie poziom języka angielskiego jest o wiele niższy niż w Polsce i za granicą często będziesz musiał porozumiewać się prostymi zdaniami.
Pozostali podróżnicy, czy lokalni mieszkańcy, zawsze chętnie rozmawiają z obcymi. Chcą się o nich czegoś dowiedzieć, chcą zawrzeć przyjaźnie i wielu z nich także pragnie poćwiczyć angielski. Gwarantuję ci, że nikt tutaj nie będzie się z ciebie śmiał. Po prostu ciesz się swoimi wakacjami.
Zabierz ze sobą rozmówki
Jeżeli jesteś osobą początkującą to rozmówki na pewno ci się przydadzą. Na rynku obecnie jest bardzo wiele ebooków i podręczników, które możesz zakupić za rozsądną cenę. Oczywiście dobrze jest też pouczyć się przed wyjazdem. Przynajmniej na miesiąc przed, codziennie krok po kroku ucz się nowych słówek, wyrażeń i fraz.
Obecnie dla osób, które potrzebują dodatkowej motywacji i pragną czuć się o wiele swobodniej z angielskim w podróży, oferuję kursy konwersacji. Szczegóły możesz sprawdzić na mojej stronie.
Zgub się i pytaj o drogę
Jestem wielką zwolenniczką nieplanowanych wycieczek. Według mnie są one najlepszym sposobem na poznanie innego kraju i innej kultury. Muszę też przyznać, że jestem mistrzynią w gubieniu się, a czytania mapy nigdy tak naprawdę nie opanowałam.
Moje pierwsze wyjazdy zagraniczne wiązały się z ciągłym pytaniem o drogę. Nawet jeżeli osoba, która tłumaczyła mi jak dojść z punktu A do punktu B nie mówiła dobrze po angielsku, ja nadal używałam słówek, których nauczyłam się podczas moich lekcji w szkole, bo wiedziałam, że istnieją większe szansę, że ktoś zrozumie co do niego mówię po angielsku niż po polsku. Takie ciągłe zaczepianie innych i wypytywanie o kierunki zaowocowało niespodziewanymi przyjaźniami, oraz dało mi dodatkową motywację i sprawiło, że poczułam się nieco lepiej widząc, że nie tylko ja mam problem z wypowiedzeniem się w języku angielskim.
Zagadaj do nieznajomego
Myślę, że ta porada będzie łatwiejsza do wprowadzenia w życie dla tych, którzy podróżują samotnie. Jest na pewno łatwiej zawierać przyjaźnie z innymi jeżeli nie masz wokół siebie grona znajomych, czy partnera.
Z drugiej strony, uważam, że każdy, bez względu na to jakim stylem podróżuje, powinien chociaż raz porozmawiać z nieznajomym. Okazji ku temu jest naprawdę wiele. W hostelach młodzi backpackerzy ciągle szukają nowych znajomych, w barach dla ekspatów i podróżników można spotkać bardzo ciekawe osoby z niesamowitymi historiami, a jeżeli jesteś cyfrowym nomadą to znajomych na pewno znajdziesz w miejscach co-workingowych i kafejkach.
Skorzystaj z Couchsurfingu
Pomimo, że parę razy zdarzyła mi się niemiła sytuacja, to tak naprawdę Couchsurfing wysoko sobie cenię. W momencie kiedy nie mogłam nigdzie wyjechać, Couchsurfing okazał się być dla mnie wybawieniem i oknem na świat. Zapraszałam do siebie ludzi z całego świata, a potem to oni otworzyli swoje domy dla mnie i pozwolili mi skorzystać z ich gościnności.
Couchsurfing nie musi służyć tylko temu, aby gdzieś przespać się za darmo. Na forach na stronie można porozmawiać z ludźmi, poczytać opinie na temat danych miejsc, zaprzyjaźnić się z kimś, a potem pójść z nimi na piwo lub kawę.
Udaj się na jeden z meet upów
Meet upy to popularna forma poznawania innych ludzi. W większych miastach na świecie można skorzystać z oficjalnej strony, poszukać rzeczy, które nas interesują i wybrać się na spotkanie z innymi podróżnikami i ekspatami. Zaletą meetupów jest to, że zrzeszają one ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Obecnie takie spotkania organizowane są także przez grupy Facebookowe. Jeżeli na przykład interesuje cię życie ekspatów w danym miejscu wystarczy w Facebookową wyszukiwarkę wpisać ‘expats in…’, aby otrzymać listę grup. Warto pamiętać, że Couchsurfing również organizuje swoje meetupy w ośrodkach turystycznych. W niektórych miejscach znajdziesz grupy language exchange, gdzie uczestnicy spotykają się, aby uczyć się od siebie wzajemnie.
Pisz bloga lub pamiętnik
W dzisiejszych czasach każdy ma bloga. Internetowe pamiętniki są darmowe i czasami mogą nawet przynosić małe dochody. Bloga możesz prowadzić tylko po angielsku lub w dwóch językach. Założenie takiej strony polecam jednak osobom bardziej zaawansowanym lub bardziej odpornym na krytykę. W dzisiejszych czasach można niestety łatwo paść ofiarą hejtu.
Jeżeli blog nie jest dla ciebie i obawiasz się publikować swoje materiały i przemyślenia, to załóż staromodny pamiętnik. Kup ładny zeszyt, który będziesz zawsze nosić przy sobie. Pisz w nim po angielsku. Nie ważne, że robisz błędy. Najważniejsze jest to, że się starasz. Zapisywanie wydarzeń w języku angielskim zmusi cię do wyszukiwania zwrotów, fraz i znajdywania informacji na temat gramatyki.
Poczytaj książkę
Wakacje to dla mnie czas kiedy mogę w końcu poczytać i się odprężyć. Leżenie na plaży z książką w ręku to moje ulubione zajęcie na urlopie. Jeżeli nigdy nie czytałeś po angielsku, to dobrze jest zacząć już dzisiaj. Najlepsze na początek są romanse, krótkie kryminały i książki dla dzieci. Pamiętaj, że nie musisz rozumieć każdego słowa. Po prostu postaraj się wyrobić w sobie nawyk rozumienia z kontekstu.
Osobom średnio zaawansowanym i zaawansowanym, którzy szukają motywacji, polecam internetowy Klub Książki OK English. Raz w miesiącu wybieramy książkę i omawiamy ją na forum. Wszystko odbywa się po angielsku, a więc jest to dodatkowa okazja, aby poćwiczyć pisanie.
Mam nadzieję, że pomogłam i przekonałam cię nieco, że naprawdę warto ćwiczyć angielski na wakacjach. Jeżeli już uczysz się języka to spróbuj wykorzystać w rozmowie chociaż parę słówek, które już znasz. Nie wstydź się, nie denerwuj i pamiętaj, że im więcej ćwiczysz, tym lepiej.